Wspierają Nas

  • Energa
  • Enet
  • Kujawsko-pomorskie
  • Miasto Toruń
  • Barki na wiśle
  • Manekin
  • Dom Pizzy i Tapas
  • Eko goods
  • Butterfly
  • Stary rynek 25 apartamenty

z20161009a.jpg

ENERGA - MANEKIN TORUŃ raczej nie jechała do Francji w roli faworyta i po zwycięstwo w Lidze Mistrzów z wielkim CHARTRES lecz po zbieranie kolejnych doświadczeń i ogrywanie się z najlepszymi zawodnikami Europy. Mimo przegranego meczu bohaterem w toruńskiej ekipie został najmłodszy 18 letni Tomasz Kotowski. Tomek zwyciężył dużo wyżej notowanego i trzy lata starszego Alexandra Robbinota co było na pewno sporą sensacją i pozwoliło chociaż przez chwilę postraszyć gospodarzy. Wracając do początku meczu po dwóch pierwszych grach wygranych przez gospodarzy (3-0 Para Gerella nad Pavlem Siruckiem i 3-1 Joao Monteiro nad Cazuo Matsumoto) zapowiadało się na szybkie 3-0 dla gospodarzy. Do stołu podszedł wówczas właśnie Tomasz Kotowski, który również nie był faworytem z Aleksandrem Robbinotem. Zawodnik ENERGI - MANEKIN rozegrał jednak świetny mecz i zwyciężył niespodziewanie swojego rywala. Popularny Kotek  swoimi zagraniami wprawiał w osłupienie gwiazdy francuskiej ekipy, którzy  pełni podziwu dla wielkiego talentu naszego młodego zawodnika machali ze zdziwienia głowami. Po trzech grach 2-1, a przy stole pojawili się Par Gerell i Cazuo Matsumoto. W pierwszym secie torunianin prowadził 10-8 i gospodarze zaczęli się trochę denerwować. Niestety Cazuo przegrał tego seta i chociaż walczył dzielnie uległ ostatecznie 1-3 zawodnikowi gospodarzy i zakończył cały mecz. Porażka drużyny  1-3 z takim rywalem ujmy na pewno nie przynosi, a pokazuje, że nasi Polscy młodzi gracze jak Kotowski, Kulpa czy Dyjas mają wielki potencjał i przy solidnej pracy realne szanse na udział i walkę o wielkie cele na Igrzyskach Olimpijskich w Japonii w 2020 roku.

ASTT CHARTRES  VS  KST ENERGA -  MANEKIN TORUŃ   3-1

Par GERELL : Pavel SIRUCEK 11:7 / 11:5 / 11:8
Joao MONTEIRO : Cazuo MATSUMOTO 11:8 / 11:6 / 8:11 / 11:5
Alexandre ROBINOT : Tomasz KOTOWSKI 11:6 / 3:11 / 8:11 / 11:6 / 6:11
Par GERELL : Cazuo MATSUMOTO 12:10 / 11:7 / 6:11 / 11:6